poniedziałek, 30 stycznia 2017

Udowodniono, że konopie spowalniają komórki nowotworowe

Witam,

Każdego dnia zbliżamy się o krok do śmierci, naturalne prawda? Mówi się, że spożywając używki zbliżamy się szybciej a nade wszystko najgorszą jest marihuana. 
Na szczęście czasy zaciemnienia powoli znikają i z zachodu nadchodzi nadzieja .






Sondaże prowadzone przez NBC News i The Wall Street Journal w 2014 roku wykazały, że coraz więcej ludzi zaczyna się godzić, że marihuana jest bezpieczniejsza niż „codzienne” artykuły, takie jak piwo i papierosy. Kto by pomyślał? Prawie połowa badanych (49 procent) uważa, że tytoń jest najbardziej niebezpieczną substancją, podczas gdy 24 procent wskazało alkohol, a następnie cukier na poziomie 15 procent.
Tylko 8 procent osób ankietowanych uważało, że marihuana jest najbardziej niebezpieczna.

Niektórzy lekarze nawet zgodzili się, że alkohol jest bardziej niebezpieczny niż marihuana. Dr Aaron Carroll, profesor pediatrii na Indiana University School of Medicine, powiedział w CBS News, że  pierwsza odpowiedź powinna być zawsze, że żadna opcja nie jest „bezpieczna”, jednak wierzy on, że alkohol jest nawet gorszy.

Carroll powiedział: „Po przeanalizowaniu wszystkich danych i patrząc na to co jest bardziej niebezpieczne marihuana czy alkohol, wygląda na to, że wybrałbyś alkohol.” Profesor także zwraca uwagę na to, że większość zbrodni popełnionych które dotyczą marihuany jest związana z nielegalną dystrybucją, i nie ma wiele brutalnych zbrodni popełnionych przez palaczy „trawki”. Z drugiej strony, istnieje bardzo duża liczba przestępstw popełnionych pod wpływem alkoholu. Alkohol jest znanym środkiem przyczyniającym się do gwałtownych ataków w szczególności. Carroll mówi: „To jest o wiele gorsze niż to, co się dzieje po zażyciu marihuany”.
Oprócz mniejszego wpływu na liczbę przestępstw, palenie marihuany również wydaje się być mniej uzależniające. Badania pokazują, że tylko 9 procent ludzi, którzy eksperymentują z trawką będzie uzależnionych albo od niego zależne. Natomiast ponad 20 procent ludzi, którzy eksperymentowali z alkoholem będzie zależna lub go nadużywa. Tak więc, w rzeczywistości, alkohol znacznie częściej powoduje problemy w późniejszym życiu.
Jedynym prawdziwym powodem, dla którego alkohol i tytoń są na ogół bardziej „zaakceptowane” przez społeczeństwo, jest to, że były częścią naszej kultury od dłuższego czasu. Marihuana jest traktowana w ten sam sposób w jaki potraktowano alkoholu w czasie zakazu. Zakaz dla alkoholu zniesiono w 1933 roku. Czy nie nadszedł czas aby zrobić to samo dla Marihuany

czwartek, 26 stycznia 2017

Jak walczyć z łuszczycą, naturalny sposób CBD



Witam,

Już znacie większość firm, które podjęły wyzwanie i utworzyły linie leków na bazie konopi, już wiecie jak na jakie dolegliwości działają, jakie mogą zahamować i w czym przyniosą ulgę. Dzisiaj chciałam się skupić na łuszczycy. 


Chorujący na łuszczycę, na co dzień doświadczają takich objawów jak:
świąd,
stany zapalne skóry,
zmiany skórne, tarczki i grudki.



Łuszczyca to należy do chorób autoimmunologicznych, których istotą są zaburzenia w układzie odpornościowym. Najważniejszą rolę odgrywają tu limfocyty T – komórki należące do tego układu. Ich zadaniem jest obrona naszego organizmu przed infekcjami. Z niewiadomych powodów zamiast bakterii zaczynają jednak atakować nasz organizm. Ich agresja jest skierowana najprawdopodobniej na jedną ze struktur obecnych w skórze, która dotąd nie została jeszcze zidentyfikowana. Uwalniają one wiele substancji, tzw. cytokin prozapalnych, które powodują powstawanie nowych, kruchych i krętych naczyń krwionośnych, które przebiegają blisko pod powierzchnią naskórka. Dlatego zmiany łuszczycowe mają czerwonawą barwę. Jednocześnie komórki naskórka – keratynocyty – zaczynają szybciej się dzielić i migrować na powierzchnię skóry. U normalnego człowieka taka komórka potrzebuje niemal miesiąca (dokładniej – 28 dni), aby przedostać się na powierzchnię naskórka, gdzie umiera i dochodzi do jej złuszczenia. W łuszczycy trwa to zaledwie kilka dni. Nadmiernie szybki wzrost keratynocytów jest powodem powstawania charakterystycznych zmian – tarczek oraz grudek. Mają one suchą, łuskowatą powierzchnię, a także stanowią poważny defekt estetyczny. A to często wiąże się z ukrywaniem choroby, towarzyszącym jej wstydem oraz depresją.

Do ciekawych doniesień na tym polu należy praca 2 badaczy z Uniwersytetu w Nottingham, w Wielkiej Brytanii – Williamsona oraz Wilkinsona. Odkryli oni, że zahamowanie nadmiernego rozwoju komórek naskórka można uzyskać przez podawanie
kannabinoidów. Są to substancje, które wytwarzane są w świecie roślin przez konopie, jak Cannabis sativa czy Cannabis indica. Testom zostały poddane 4 substancje zawarte w marihuanie – THC, CBD (kannabidiol), kannabinol oraz kanabigerol. Każda z tych substancji okazała się skuteczna
. Ponieważ nadmiernie przyspieszony rozwój komórek naskórka jest jednym z najważniejszych mechanizmów związanych z powstawaniem zmian w łuszczycy, to badanie definitywnie pokazuje, iż substancje pochodzące z marihuany mogą zmniejszać jej objawy. Dodatkowo CBD jest od dawna znany ze swojego działania przeciwzapalnego, i hamowania aktywności limfocytów. Ponieważ stan zapalny również leży u  podłoża rozwoju choroby, marihuana zdaje się powiadać w leczeniu łuszczycy znaczny potencjał.


JAK LECZYĆ ŁUSZCZYCĘ ZA POMOCĄ CBD?


Kompleksowa kuracja stosowana jako pomoc w leczeniu łuszczycy składa się z trzech sposobów działania:


  • Działanie zewnętrzne 
Takie produkty jak maść konopna, mydło konopne i szampon konopny wspomagają leczenie miejscowych stanów zapalnych oraz łagodzą świąd i zaczerwienienie skóry. Produkty te zawierają ekstrakt z całej rośliny konopi, bogatej w kannabidiol CBD, mający działanie przeciwzapalne, przeciwbólowe, antybakteryjne i łagodzące. CBD - kannabidiol działa głęboko, docierając do najgłębszych warstw skóry. Kolejnym składnikiem jest olej z nasion konopi zawierający kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6 oraz kwas gamma-linolenowy (GLA), który nawilża skórę, zapobiegając pękaniu, łuszczeniu i swędzeniu.


  • Działanie wewnętrzne – wzmacnianie i oczyszczanie organizmu
Do zwalczania łuszczycy niezbędne jest także wspomaganie organizmu od środka i
skuteczne oczyszczenie go z toksyn.
Na nasz organizm powinniśmy patrzeć holistycznie. Porządki należy zacząć od układu pokarmowego, którego zły stan często objawia się właśnie chorobami skóry. Konopne produkty spożywcze takie jak siemię konopne łuskane i niełuskane oraz konopny olej spożywczy są źródłem kwasów Omega 3 i 6. Kwasy te zawarte w polecanych przez nas produktach, występują w konopiach w proporcjach idealnych dla przyswojenia przez ludzki organizm. Poprawiają ogólny stan skóry, zapobiegają jej wysuszaniu i powstawaniu stanów zapalnych. Zmniejszają uczucie swędzenia i dyskomfortu, a także przyspieszają gojenie się zmian skórnych. Po około tygodniu stosowania konopnych produktów spożywczych może nastąpić silniejsze złuszczanie się skóry. Jest to dobry objaw skutecznego procesu oczyszczania organizmu. Z Czasem wyrzuty na skórę są coraz mniejsze, a w wielu przypadkach ustępują całkowicie.
  • Działanie wewnętrzne na poziomie komórkowym 
Aby uzyskać najlepszy efekt zalecamy również zażywanie oleju z wysoką zawartością kannabidolu CBD. Wspomaga on leczenie łuszczycy na poziomie komórkowym regulując procesy takie jak proliferacja, czyli nadmierne namnażanie się komórek oraz łojotok. Dodatkowo, olejek wspomaga układ nerwowy, zmniejsza uczucie niepokoju, łagodzi stres, a u wielu chorych objawy łuszczycy nasilają się właśnie w sytuacjach stresowych, powodując kolejne wysypy. Codzienne stosowanie konopnego oleju CBD ma
wpływ na wzmocnienie odporności, przywrócenie równowagi biologicznej organizmu, oczyszczenie ciała z toksyn oraz przywrócenie i utrzymanie równowagi komórkowej. Wielu naszych klientów zmagających się z łuszczycą zauważa, że przy regularnym stosowaniu oleju stają się bardziej wyciszeni, co wyraźnie hamuje powstawanie nowych zmian skórnych.


Jeśli chcesz dopasować kurację do swoich indywidualnych potrzeb, stanu zdrowia, wyników badań, to w naszej ofercie znajdziesz możliwość konsultacji.

wtorek, 24 stycznia 2017

Medyczna Marihuana a autyzm

Witam, 

niestety czasem spotykają nas choroby kiedy medycyna nie ma odpowiedzi, najgorsze kiedy spotyka to nasze dzieci... Sama jestem matką i wiem że w takiej sytuacji rodzic jest w stanie zrobić wszystko aby ulżyć dziecku i przede wszystkim pomóc mu, aby w pełni korzystał z życia.
Dlatego dzisiejszy wpis poświęcę autyzmowi, ponieważ dużo osób pytało się o właściwości CBD w walce z tą chorobą. 
Czym jest autyzm, nie będę o tym opowiadać, jest i tak dużo informacji o tym w internecie. Jednak szukając informacji na temat wpływu marihuany na to schorzenie znalazłam wiele pozytywnych jak i negatywnych opinii. 
Niestety nie ma złotego leku, poza tym jak znaleźć lek, kiedy choroba ma wiele postaci, kiedy każdy organizm reaguje inaczej na leczenie. 

Od kilku dekad obserwuje się niesamowity przełom w regulacjach prawnych dotyczących używania marihuany – zarówno używanej jako lek, jak i w roli środka odurzającego. Leki roślinne zawierające całą roślinę Cannabis sativa, jak i preparaty izolowanych z niej kannabinoidów lub pozyskiwanych na drodze sztucznej syntezy (jak Sativex, czy dronabinol), wykazały swoją skuteczność w leczeniu różnych objawów (ból, nudności, wymioty, niepokój, bezsenność), oraz jako alternatywna forma terapii nieuleczalnych, przewlekłych chorób (jak stwardnienie rozsiane, padaczka). Chociaż marihuana nie daje całkowitego wyleczenia, istnieją liczne doniesienia na temat jej nieraz zaskakującej skuteczności w licznych schorzeniach, wobec których nowoczesna medycyna wydawała się bezradna. Nic dziwnego więc, że zachęceni nimi rodzice coraz częściej zwracają się do lekarzy o zgodę na terapię medyczną marihuaną w rozmaitych, skrajnie różnych chorobach dotykających ich dzieci.
Każde dziecko jest inne, jak różne są odmiany mairhuany
Podobna historia opisuje zmagania z autyzmem Mieko Hester-Perez, założycielki organizacji Unconventional Foundation for Autism (Niekonwencjonalna Fundacja do walki z Autyzmem) i jej syna. Zanim rozpoczęto leczenie marihuaną Joey był wyniszczony, jego skóra opinała się wręcz na kościach, a lekarze nie dawali mu większych szans na przeżycie. Odmawiał jedzenia, a przyjmowane przez niego leki całkowicie odbierały mu apetyt. W jego przypadku często występowały też zachowania, w których swoją złość kierował przeciw samemu sobie (tzw. zachowania autoagresywne). W takich przypadkach psychoterapia, główna metoda leczenia autyzmu, nie jest wystarczająca. Gdy objawy autyzmu są silne potrzebne są leki, które u takich dzieci działają nieraz w sposób nieprzewidywalny, i niosą ze sobą wyższe ryzyko działań niepożądanych. U Joeya drażliwość, oraz zachowania obsesyjno-kompulsywne, przejawiające się jako gromadzenie rzeczy,  wręcz nasilały się pod ich wpływem. W napadach furii uderzał w ścianę, dotkliwie się raniąc. W szkole objęto go specjalnym programem dla dzieci z autyzmem, by pomóc mu w walce z takimi zachowaniami, jednak „był on nieprzewidywalny, w zasadzie to, co przeżywaliśmy to był koszmar”, jak relacjonuje matka.
Mieko wykluczyła diety syna gluten i mleko, jednak nie przyniosło to żadnych zmian w zachowaniu syna. Gdy zaczęła mu jednak podawać marihuanę w formie ciasteczek, jego przemiana zaskoczyła wszystkich. Mimo iż odmawiał jedzenia, takie łakocie zjadał z wielkim apetytem, a jego waga wzrosła; Joey odzyskiwał siły z każdym dniem. Perez jeden z takich dni relacjonuje następująco.: kiedy Joey dostał kolejnego napadu szału „włożyłam mu do rączki bezglutenowe, bezmleczne ciastko, nie większe niż dolar, a gdy zjadał ostatni kęs, wszyscy mieli łzy w oczach. To, co widzieli ludzie było czystą nauką, niezbitym, naocznym dowodem na to, jak bardzo skuteczna może być marihuana dla dzieci z zaburzeniami ze spektrum autyzmu. Kontakt wzrokowy Joey’a bardzo się poprawił; zaczął być towarzyski, śmiał się w odpowiednich sytuacjach. Angażował się w kontakty z ludźmi przebywającymi w pokoju. Tego nie widzi się, ani nie słyszy często, gdy opisuje się dziecko, u którego zdiagnozowano autyzm”.
Dla Joey’a najbardziej korzystna okazała się odmiana „Stardawg”. To wynik krzyżówki między różnymi odmianami konopi, który zapewnia „bogate doświadczenie z THC, ponieważ jak wykazują testy, zawiera jego ponadprzeciętną ilość w porównaniu z innymi odmianami”. THC ma właściwości stymulujące apetyt, a także uspakajające, dlatego zapewne u Joey’a właśnie ten składnik dawał wspomniany efekt.
THC czy CBD? Co pomaga w autyzmie

Po pierwsze, należy zaznaczyć, że nie istnieją badania naukowe, które pozwoliłyby na podanie jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Autyzm ma wiele twarzy (dlatego mówi się o „zaburzeniach spektrum autyzmu”); prawdopodobnie u jednego dziecka korzystny efekt będzie dawać inna substancja, lub ich kombinacja, a u drugiego będzie całkowicie nieskuteczna. Jednak mówimy o efektach krótkoterminowych, znoszących objawy autyzmu… Czy jednak marihuana może być przez dzieci przyjmowana bez szkody przez długi okres czasu?
Marihuana ma nieodwracalny wpływ na rozwijający się mózg
Rozwój mózgu nie kończy się w momencie przyjścia dziecka na świat. W tym czasie różne czynniki mogą mieć szkodliwy wpływ na jego przebieg. Wiadomo, że układ endokannabinoidowy odgrywa w tym pewną rolę, zatem dostarczanie kannabinoidów (np. THC czy CBD) z zewnątrz może te procesy bardzo zaburzać. Szkodliwy wpływ THC na rozwijający się mózg został już dostatecznie udokumentowany. Palenie marihuany w wieku nastoletnim wiąże się z:
  • obniżonym IQ. Nawet jeśli w wieku dorosłym nie była ona używana, efekt jest nieodwracalny.
  • prawdopodobieństwem rozwoju chorób psychicznych – depresji, zaburzeń lękowych i wcześniejszym ujawnieniem się psychoz, w tym schozofrenii.
Korzyści a ryzyko – czy warto? 

Autyzm sam w sobie nie jest śmiertelną chorobą, i w jego przypadku długofalowe skutki przyjmowania marihuany mają duże znaczenie. To zupełnie inny przypadek, niż gdy opisuje się dzieci z lekooporną padaczką, w której jeśli nie zapobiegnie się kolejnym napadom, ich komórki nerwowe w skutek kolejnych ataków choroby będą wciąć obumierać. Dzieci z padaczką, którym marihuana pomogła, mogłyby w ogóle nie przeżyć kolejnych miesięcy bez jej pomocy. Dla nich wykonanie rachunku, uwzględniającego korzyści z leczenia marihuaną, a wad tego rozwiązania, jest zatem znacznie łatwiejsze. W przypadku dzieci dotkniętych autyzmem jest to znacznie trudniejsze. Marihuana może sprawić, że dziecko z autyzmem dziś będzie spokojniejsze, bardziej otwarte dla ludzi, ale czy za lat kilkanaście nie ujawnią się jej niszczące skutki na rozwijający się mózg? Nie wiadomo jak długo, ani ile kannabinoidów można podawać, by ich uniknąć.
Marihuana i autyzm – naukowe dowody
Dotychczas istniejące badania na temat medycznej marihuany i zaburzeń neurorozwojowych u dzieci opisują:
  • przypadek 6-letniego chłopca leczonego dronabinolem (syntetycznym THC), u którego zauważono polepszenie w zakresie objawów takich jak „nadaktywność, drażliwość, sennośc i zachownia stereotypowe oraz problemów z mową” co mierzono za pomocą ABC [Aberrant Behaviur Checklist].
  • polepszenie zdolności prowadzenia pojazdów u dorosłego z ADHD, który zażył marihuanę w okresie abstynencji. Nie wiadomo jednak, czy nie wynikało to ze zmniejszenia objawów związanych z jej odstawieniem.
  • zmniejszenie skłonności do zachowań autoagresywnych pod wpływem dronabinolu u 10 nastolatków z opóźnieniem umysłowym. Jego wyniki nie doczekały się jednak publikacji.
Często przywoływane przez zwolenników używania marihuany w leczeniu zaburzeń ze spektrum autyzmu badania były wykonywane na zwierzętach laboratoryjnych. Powołują się na nie Huffington Post, Fox News oraz organizacje zrzeszające matki dzieci chorujących na autyzm (jak Mothers for Medical Marijuana Treatment Autism. Mothers Advocating Medical Marijuana for Autism, Pediatric Cannabis Therapy). Te badania jednak dają one wyniki wręcz wzajemnie się wykluczające. Jedno z nich stwierdza, że blokowanie receptorów kannabinoidowych (odpowiadających na THC) może zapobiec rozwojowi zaburzeń, drugie zaś, wykonane na tym samym, szczurzym modelu choroby, wykazuje, że ochronne skutki na mózg daje właśnie ich pobudzenie. Inne badanie, pochodzące z Uniwersytetu w Stanford ukazuje zaś, że w autyzmie zaburzone jest przekaźnictwo w tym układzie. Jednak nie tłumaczy ono, jak można na nie wpłynąć, by zapobiec rozwojowi zmian.
Marihuana w autyzmie – komu pomaga naprawdę?
Chociaż doniesienia o sukcesach u pojedynczych ludzi, które często opisywane są w mediach nastrajają znacznie bardziej optymistycznie niż „suche” badania naukowe, warto zwrócić uwagę na to, jak bardzo te pierwsze są nacechowane emocjami rodziców. Ciężko powiedzieć, czy sukces terapii marihuaną rzeczywiście jest tak spektakularny, czy duży udział w tym ma właśnie pozytywne nastawienie opiekunów. Dzieci dotknięte autyzmem nie mogą przemówić za siebie.
Niekonwencjonalne leczenie, które pomaga
Jednak to co najbardziej mnie zaskoczyło i daje nadzieję to jedna opublikowana historia zastosowania CBD. 
Dla matki Kalela Santiago, olej z konopi uczynił to, czego nie zdołała dokonać żadna forma psychoterapii. Był agresywny, głównie dlatego, że nie potrafił się porozumieć z otoczeniem, co powodowało coraz większe zamknięcie się w sobie, i narastającą frustrację. Wtedy matka, zainspirowana zapewne licznymi anegdotami krążącymi w sieci, zakupiła olej, który podawała mu w formie doustnego spreju, 2 razy w ciągu dnia. Kalel z dziecka, które komunikowało się jedynie za pomocą dźwięków, po 3 tygodniach leczenia CBD (kannabidiolem, niepsychoaktywnym składnikiem konopi), zaczął używać pierwszych słów. Jak potwierdza opiekująca się nim psycholog, dr. Martinez „jestem bardzo zadowolona z poziomu języka, który udało mu się opanować”. Jego agresja została stłumiona, a dziś „śmieje się za każdym razem, kiedy słyszy własny głos”.


więcej o tym 
http://guardianlv.com/2014/08/autism-can-be-treated-with-medical-marijuana/

https://www.autismspeaks.org/blog/2014/07/11/can-hemp-oil-reduce-seizures-related-autism

http://thinkingmomsrevolution.com/medical-marijuana-children-autism-econference-2015/

poniedziałek, 23 stycznia 2017

Trompetol i Cannabios wspaniałe efekty kosmetyków z konopi

Witam,

Kolejnym producentem kosmetyków z konopii jest czeska firma Cannacura, która wypuściła na rynek serię Trompetol i CANNABIOS.
Zostały opracowane w oparciu o dokładne analizy i długoletnie doświadczenie oraz wiarę w wyjątkowe właściwości lecznicze preparatów ziołowych, przede wszystkim konopi.
Produkty mają szerokie zastosowanie, nie powodują skutków ubocznych i nie wywołują podrażnień nawet u osób wrażliwych. Skuteczna alternatywa oraz doskonałe dopełnienie produktów farmaceutycznych przeznaczonych do pielęgnacji i ochrony skóry.

Wspaniałe efekty używania kosmetyków z konopi z wyjątkowym ekstraktem zawierającym kannabinoidy są wynikiem połączenia znanych już od wieków właściwości tej rośliny i innych ziół leczniczych z delikatnymi metodami ich obróbki oraz wyborem najlepszych materiałów. Nasze produkty spełniają najwyższe standardy naturalnych preparatów kosmetycznych.


Naszym celem jest zapewnienie użytkownikom produktów jak najwyższej jakości, jaką mogą uzyskać kosmetyki naturalne. Korzystamy wyłącznie z zasobów lokalnych, a naszą wiedzę opieramy o najnowsze badania i uczciwą strategię biznesową. 
Nasze produkty są wykonane z konopi z kontrolowanych upraw ekologicznych na terenie Republiki Czeskiej
zgodnie z przepisami UE (odmiany zawierające <0,2% THC). Bardzo dużą wagę przykładamy do uprawy i obróbki konopi,
czym uzyskujemy i utrzymujemy najwyższy standard produkcji.
Produkty są należycie kontrolowane kompetentnymi instytucjami, a wyniki wszystkich badań potwierdzają najwyższy standard oznaczony jakością trompetol & CANNABIOS. Nie zawierają żadnych sztucznych barwników i chemikaliów, silikonów, substancji zapachowych, emulgatorów PEG oraz konserwantów. W celu utrwalenia i uzyskania dobrych właściwości sensorycznych wykorzystujemy głównie materiały naturalne i unikalne procesy produkcji.
Cały proces produkcji oparty jest o stare, sprawdzone metody i receptury. Dbamy o najwyższą jakość wszystkich surowców naturalnych, nie dodajemy żadnych środków chemicznych. Właściwości lecznicze i różnorodne wykorzystanie konopi było już dobrze znane w starożytnych Chinach,
a od wieków roślina ta wykorzystywana jest w medycynie na terenie całej Europy.  Uprawa i przetwarzanie konopi odpowiada zasadom zrównoważonego rozwoju i ekologii.


piątek, 20 stycznia 2017

Swanson - suplementy prozdrowotne

Klinika Biokonopna

Witam,

dzisiaj dla odmiany kilka słów o firmie, która zajmuje się produktami odżywczymi, suplementami diety.


 Firma SWANSON HEALTH PRODUCTS została założona w USA w 1969 roku przez pochodzącego ze Szwecji entuzjastę zdrowia i suplementacji Lelanda Swansona. Szybko z firmy zajmującej się sprzedażą wysyłkową przerodziła się w jednego z najlepszych i najbardziej cenionych producentów suplementów prozdrowotnych w USA i na świecie. SWANSON jako jedna z nielicznych firm może poszczycić się certyfikatem Dobrej Praktyki Wytwarzania (GMP), dzięki czemu wybierając produkty tej firmy możemy być pewni zarówno czystości danego suplementu jak i prawdziwości jego składu widniejącego na etykiecie. 

Mimo upływu ponad pół wieku firma SWANSON nadal funkcjonuje w myśl dewizy swojego założyciela: "Zadowolenie i dobro naszych klientów jest naszym najcenniejszym skarbem"

Aminokwasy 

Antyoksydanty 
Suplementy dla mężczyzn, 
Enzymy 
Grzybki 

Herbaty 
Minerały
 Kwasy tłuszczowe
 Suplementy ochudzania  i kontroli wagi 
Odporność 
Probiotyki 
Produkty ziołowe 
Stawy
 Układ krążenia 
Układ nerwowy 
Układ moczowy 
Układ trawienny 
Witaminy 
Zdrowe Oczy 












czwartek, 19 stycznia 2017

Hanf Natur, bez glutenowa żywność z konopi

Witam,

dzisiejszą gwiazdą jest :

Przede wszystkim ta niemiecka firma oferuje ludziom z alergiami pokarmowymi, alternatywne produkty spożywcze oparte na konopi. Niestety ze względu na rosnącą ilość osób, które nie mogą spożywać wysoko przetworzonej żywności ludzie zaczęli szukać jakiejś alternatywy i stąd pomysł na produkty pełnowartościowe, które nie zawierają glutenu natomiast obfitują w składniki 
  • hodowane w kontrolowanych warunkach
  • nie zawierające metali ciężkich, pestycydów
  • ekologiczne
  • smaczne





Jak piszą o sobie 
" Nasza firma jest certyfikowana przez BIOLAND i zezwalamy tylko na uprawę naszych konopi w Niemczech na ekologicznych, sprawdzonych terenach. Tak więc nasi klienci mają gwarancję nie tylko na najwyższą jakość w odżywcze składniki ale też na 100% ekologii"






środa, 18 stycznia 2017

Medihemp-lider na rynku konopnym

Klinika Biokonopna

Witam,

kontynuując wpisy o producentach produktów z oleju cbd dzisiaj przedstawiam
Od niedawna zagościł w naszych gablotkach a już cieszy się dużą popularnością
Firma Medihemp OG ma wyjątkowo ambitny cel, a mianowicie taki, aby korzystać z całych roślin konopi. 
  • Z przebranych kwiatostanów produkuje się oleje CBD i płyny, 
  • liście są starannie przetworzone na herbaty i inne mieszanki ziołowe,
  • nasiona są  wytwarzane do jadalnych olejów oraz kremów,
  • pozostałe skrawki i łodygi wykorzystywane są przez młodą firmę w Austrii, która korzysta z tych części konopi przy produkcji tkanin i innych materiałów budowlanych


Jak sami o sobie piszą :

"Na organicznych polach w słonecznych regionach Austrii rosną wyłącznie certyfikowane, przemysłowe rośliny konopi, które są zgodne ze standardami prawnymi Unii Europejskiej. Nasze produkty są zatem całkowicie wolne od chemikaliów, pestycydów, rozpuszczalników i sztucznych nawozów."









Jako jedna z nielicznych firm, nie skupia się wyłącznie na produktach leczniczych ale wypuściła gamę produktów spożywczych, gdzie zawartość THC wynosi 0% i w UK są sprzedawane jako legalne bio-produkty


Pozdrawiam

niedziela, 15 stycznia 2017

Endoca to z nią współpracujemy

Klinika Biokonopna

Witam,

postanowiłam że opiszę Wam firmy, które trudnią się produkcją produktów z oleju konopnego. Są to firmy z którymi wspólpracujemy, których produkty polecamy i na które dajemy 100% gwarancji.
Regularnie będzie przybywać nazw, oraz produktów które goszczą na naszych półkach w sklepach stacjonarnych. 
Jaką pierwszą bohaterkę przedstawiam ENDOCA, olejki tej firmy rozchodzą się niczym świeże bułeczki, a opinie klientów cieszą się nienaganną oceną. 

Endoca została założona w 2013 roku, chociaż jej historia sięga głębiej. Firma została zbudowana na doświadczeniu plantatorów konopi siewnej, dzięki temu oferuje produkty o najwyższym naturalnym stężeniu CBD na rynku.

Henry Vincenty, założyciel Endoca, podróżuje po całym świecie w poszukiwaniu najskuteczniejszych dostępnych roślin do zastosowań medycznych. Po latach badań i podróży, Henry odkrył wiele sposobów zastosowania roślin konopi jako środka medycyny rodzimej, holistycznej i naturalnej. Wykorzystując swoją wiedzę naukową, dokonał jej dokładnego usystematyzowania, aby uzyskać ekstrakty oleju Endoca CBD z roślin konopi. Rodzina Henry’ego Vincenty posiada długą tradycję i pasję w uprawie najlepszych konopi na świecie.

Konopie przemysłowe to powszechnie stosowany termin dla odmian konopi zawierających bardzo niski poziom kwasu THC (THCa), i z których wykorzystywany jest błonnik i nasiona. Konopie były znane w starożytnych wioskach Azji już ponad 10.000 lat temu i są uznawane za jedne z pierwszych roślin uprawianych przez człowieka.


Endoca znaczy jakość


"W Endoca, naszym celem jest pokazanie światu, że nie musimy nadal zatruwać siebie i naszego środowiska, aby przetrwać."
 Rośliny, z których pozyskujemy olej konopny CBD są uprawiane z zastosowaniem ścisłych zasad organicznych i nasz proces ekstrakcji jest realizowany poprzez zastosowanie metod ekstrakcji czystego CO2. W naszym procesie produkcji nie używamy środków chemicznych ani rozpuszczalników. Naszym głównym priorytetem jest Twoje zdrowie i zdrowe środowisko. Nasze dążenie do czystości nie zatrzymuje się na czas produkcji olejków konopnych CBD.
Jesteśmy na etapie tworzenia własnych opakowań, do których chcemy wykorzystać włókna konopne, co umożliwi nam zrezygnowanie z opakowań papierowych produkowanych z użyciem zanieczyszczonych procesów przemysłowych lub jeszcze gorzej, plastiku. Nawet farby i tusze których używamy, będą produkowane z naturalnych składników!
Naszym kolejnym dużym krokiem będzie zastosowanie oleju z nasion konopnych do zasilania naszych traktorów, oraz użycie energii słonecznej jako odnawialnego źródła energii dla naszych obiektów. Chcemy udowodnić, że praktyki źródeł odnawialnych działają w 100% i chcemy, abyś do nas dołączył(a) w dążeniu do tego, aby uczynić świat zdrowym miejscem.

Jako jedna z nielicznych firm pragnie podnieść poziom jakości produktów przemysłu konopnego poprzez dawanie dobrego przykładu. Liczą, iż zachęcą producentów konopi do podniesienia standardu ich produktów poprzez analizy i zapewnienie jakości i poprawimy jakość całego sektora. Chcą podjąć  współpracę z innymi producentami w celu omawiania technik uprawy konopi i wymiany wiedzy na ten temat, co może przyczynić się do podniesienia jakości produktów konopnych dzięki zapewnieniu odpowiedniej jakości i bezpieczeństwa konsumentów..
Wiele produktów dostępnych na rynku zawiera pestycydy, herbicydy, pleśnie, grzyby oraz niebezpieczne mykotoksyny. Endoca stosuje najnowocześniejsze testy i najwyższej jakości sprzęt, aby ich produkty były bezpieczne i zdrowe. Produkty Endoca badane są pod kątem obecności ponad 200 różnych pestycydów, metali ciężkich i mykotoksyn. Ich jakość potwierdza uzyskany certyfikat GMP oraz testy laboratoryjne wykonywane przez firmy zewnętrzne.




piątek, 13 stycznia 2017

Konopie indyjskie - temat tabu

Klinika Biokonopna 

Witam, 

Jak już ostatnio wspomniałam, konopie indyjskie jako naturalny surowiec był wykorzystywany już od wieków. 

Najdawniejsze chińskie wykopaliska archeologiczne wskazują , że konopie były używane w już 8500 lat temu (odkryto między innymi liny konopne, powrozy, sznurki, tkaniny z włókna konopnego).
Konopie odkryto w Azji. Były już znane kilka tysięcy lat przed naszą erą. Dawniej używano ich w celach leczniczych i obrzędowych. 
Konopie zostały niesłusznie zdemonizowane i zakazane pod wpływem szeroko zakrojonej propagandy. 

Tak jak babcie opowiadały o cudownych płukankach z pokrzywy, naparach z mięty, bakteriobójczym działaniu czosnku tak i za pewne pamiętają konopie indyjskie. 
W czasach kiedy w Polsce hodowano jeszcze legalnie konopie (nie tak to dawno było) latem chłopcy i dziewczęta na wieczorne randki, czy ogniska, szczególnie nad wodą, najchętniej umawiali się na skraju pola konopi. Zero komarów. Zero mrówek.
Wierzono, że kury karmione nasionami konopi w wigilię Bożego Narodzenia będą niosły jaja przez cały rok.

A teraz już trochę konkretniej i na temat


Najbardziej pożyteczną odmianą są konopie przemysłowe (Cannabis sativa). Różnią się od konopi indyjskich zawartością substancji psychoaktywnych THC (poniżej 1%), zastosowaniem i wielkością. Mogą osiągnąć nawet ponad 5 metrów wysokości i w zależności od odmiany i warunków rosną około 6 miesięcy. Można je uprawiać praktycznie w każdym klimacie poza kołem podbiegunowym.


Konopie przemysłowe są roślinami łatwymi w uprawie. Rosną nawet na mało urodzajnej glebie i są odporne na działanie niekorzystnych warunków. Znoszą okresy suszy, jak i krótkotrwałe zalania wodą. Ze względu na swój szybki wzrost nie mają konkurencji wśród chwastów. Natomiast specyficzny zapach odstrasza szkodniki. 


Jeszcze uważacie nadal że słusznie to temat tabu ? Więc czytajcie dalej.

Do uprawy konopi przemysłowych nie są potrzebne żadne herbicydy, ani pestycydy. Sztuczne nawozy są również zbędne, gdyż wystarczają im składniki zawarte w glebie. ( no tak inni nie zarobią na tym). 


Rośliny te mają niezwykle dobroczynny wpływ na glebę. Ich mocny system korzeniowy doskonale ją spulchnia i wiąże. Dzięki temu mogą być sadzone na wałach przeciwpowodziowych wzmacniając je. Ponadto w korzeniach pozostałych po ścięciu znajduje się dużo składników odżywczych, co korzystnie wpływa na żyzność gleby. Dlatego są doskonałym przedplonem dla wielu zbóż i roślin uprawnych (tylko dlaczego nadal ich nie widzimy nigdzie). 


Konopie mają bardzo cenną właściwość, dzięki której wyciągają metale ciężkie i toksyczne substancje z gruntu. To sprawia, że idealnie nadają się do oczyszczania skażonych terenów. Pochłaniają również bardzo dużo CO2 podczas wzrostu poprawiając jakość powietrza (może powinniśmy w Krakowie wykorzystać w walce ze smogiem?).  Te wszystkie korzyści sprawiają, że konopie przemysłowe są jednymi z najbardziej ekologicznych i użytecznych roślin na świecie.
Jednak wciąż ich uprawa jest niewielka, a w wielu krajach zakazana lub utrudniona przez restrykcyjne prawo.



Jeżeli nie potrzebna chemia - to po co te chwasty hodować - zapytali chemicy! - tylko tak wyobrażam sobie zaprzestanie hodowli tych naturalnych, występujących naturalnie, rozpoznawanych od wieków roślin.

Zbyteczne jest także dodatkowe nawadnianie, ponieważ deszcze z opadów w zupełności zaspokajają pragnienie konopi. W praktyce można je uprawiać z dobrymi rezultatami w każdym miejscu, gdzie nie ma arktycznego lodu, ani piasku pustynnego.

Słowo Bangladesz w wolnym tłumaczeniu oznacza "kraj ludzi konopi". W latach 60-tych Bangladesz podpisał z USA pakt antynarkotykowy zgadzając się na zaprzestanie uprawy naturalnej tam konopi. Pozbawienie gleby odpornej i trwałej rośliny stało się przyczyną wypłukania milionów ton uprawnej gleby do morza i niepowstrzymanych powodzi. 

Więc jeśli nie wiadomo o co chodzi pewnie chodzi o kasę.....

czwartek, 12 stycznia 2017

Po leczeniu Tzw. Medycyną Alternatywną czyli olejem z konopi guza nie ma

Klinika Biokonopna 


Witam,

Już pisałam o właściwościach CBD, poznaliście już trochę faktów na temat oleju konopnego. Jak już wiecie, ma on potwierdzone właściwości antynowotworowe. Powoduje że rak cofa się i nie przybywają komórki złośliwe. Badania prowadzone nad właściwościami CBD opierają się zazwyczaj na zwierzętach, chociaż 

Niestety większość z tych dowodów pochodzi z badań na zwierzętach, ponieważ tylko niewielki odsetek testów nad CBD został przeprowadzony na ludziach. Jednak firma farmaceutyczna z Wielkiej Brytanii – GW Pharmaceuticals zaczęła finansować badania nad farmakologicznym wykorzystaniem CBD w celu leczenia niektórych chorób, w tym padaczki. Również zespół naukowców z California Pacific Medical Center, kierowany przez dr Sean McAllister, potwierdził chęć rozpoczęcia badań nad CBD w terapii raka piersi.
Niestety, wyniki tego procesu nie będą dostępne przez kolejnych kilka lat, ale nieoficjalne próby tego typu prowadzone są codziennie przez chorych na raka na całym świecie.

Chciałam Wam przedstawić historię wyleczenia glejaka (rak mózgu) na przykładzie osoby z Polski.
Jakub Bartol miał nieoperowalnego glejaka IV stopnia wielkopostaciowego w płacie czołowym wielkości 6,5 cm. Guz w najgorszych momentach potrafił rosnąć 1,5 cm na miesiąc. Jakub został uznany za pacjenta paliatywnego, chemia na niego nie zadziałała i przysporzyła mu tylko i wyłącznie dalszych problemów ze zdrowiem. Został wysłany do domu z 4 miesięcznym terminem życia bez szans na ratunek. Tzw. Medycyna Konwencjonalna uznała to za nieuleczalny przypadek i skazała go na śmierć. Po 10 miesiącach leczenia Tzw. Medycyną Alternatywną czyli olejem z konopi odebrano wyniki - guza nie ma jest już tylko loża. Lekarka paliatywna prowadząca Jakuba nastawiona sceptycznie do terapii popłakała się ze szczęścia na widok skanu mózgu. 


Nasiona konopne znane w przyrodzie od wieków przynosiły ukojenie w wielu dolegliwościach, niestety wraz z pojawieniem się firm farmaceutycznych naturalne sposoby leczenia okazują się "szalone", "niekonwencjonalne". Może warto pomyśleć o tym, zanim kolejnym razem sięgniemy po lek z apteki gdzie na ulotce wymieniono więcej składników chemicznych niż znamy z lekcji chemii.